środa, 17 marca 2010

Limonkowe magdalenki


Zainspirowana tym przepisem i zmobilizowana „Zieloną akcją” postanowiłam upiec limonkowe magdalenki. Foremki kupilam juz kilka miesięcy temu. Dojrzewały:).Doczekały. Magdalenki nie są bardzo zielone, raczej zielonkawe, w małe limonkowe kropeczki. Pomyślałam, że nie warto dla samego koloru psuć je sztucznymi barwnikami. Mam nadzieję, że Autorka aukcji zrozumie:)Polecam!



2 jaja
75 g mąki przesianej
60 g stopionego masła
skórka starta z jednej limonki
łyżeczka soku z limonki
łyżeczka limoncello
szczypta soli

Jaja zmiksować z cukrem i solą na białą masę. Dodać przesiana mąkę. Wymieszać. Wlewać powoli masło cały czas mieszając. Dodać skórkę, sok i limoncello, wymieszać, przełożyć do foremek. Ja piekłam przez 10 minut w 180 stopniach i przez 5 minut w 200.Ciasta starczyło na 12 foremek, których dna dla koloru posypałam troche zielonym cukrem. Smacznego!!!

5 komentarzy:

  1. Jakie one cudne! uwielbiam magdalenki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Autorka akcji nie dość, że rozumie, to jeszcze w pełni popiera inicjatywę unikania sztucznych barwników:)
    Dziękuję, że się przyłączyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prze-pię-kne! No i ten kogutek jak dodaje im uroku :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysl:) i jeszce ten kogut, ida Swieta!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Grażynko..ja robilam pierwszy raz i tez mi posmakowały
    Pincake...taką też miałam nadzieję:)
    Alivea..dziękuję
    Ola...no idą, idą

    OdpowiedzUsuń