czwartek, 25 października 2012

Zupa dyniowa z dyni Hokkaido



Jedno z moich młodszych Dzieci zachwyciło się zupą dyniową w zerówie. No to nie miałam wyboru. Zrobiłam i ja. I zjadłam chyba ze 3 porcje. Coś tam dla dzieci starczyło:)

1 dynia hokkaido
1 marchew
1 jabłko
1 duży ziemniak
sól, pieprz
mały jogurt naturalny
2 łyżki oliwy


Dynię umyłam, pokroiłam na cztery części i piekłam przez 30 minut w temperaturze ok 180- 200 stopni. Jako że był to wieczór i już nic mi się nie chciało zostawiłam to do rano. A rano:
Dynię wypestkowałam i obrałam. Pokroiłam, wrzuciłam do gara, dodałam  jabłko,  marchewkę, pokrojonego ziemniaka, podlałam wodą, posoliłam, popieprzyłam i gotowałam do miękkości. Zdjęłam z ognia, dodałam trochę jogurtu, oliwę i zmiksowałam. Gdyby nie była dla dzieci dodałabym jej odrobiny pikanterii. 
A tak to tylko na koniec polałam trochę sosem Teriyaki. Podawałam z grzaneczkami czosnkowymi lub groszkiem ptysiowym - no bo tak podają ją w szkole:)

piątek, 19 października 2012

Jogurtowe ciasto ze śliwkami i cynamonową kruszonką




Potrzebowałam jakiegoś ciasta " na szybko", tzn. takiego, które się szybko robi. Najchętniej z jeszcze dostępnymi owocami. Na blogu Coś smacznego znalazłam pasujący mi przepis, pozmieniałam ciutkę, dodałam kruszonkę i wyszło akuratne.


Tortownica 24:
1 szkl. jogurtu naturalnego
0,5 szkl oleju, 
3 jaja
3/4 szkl cukru pudru
2,5 szkl. mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
śliwek ile się zmieści (ok. 0.5 kg)

Kruszonkę robiłam "na oko": ok 8 dag masła, łyżka cynamonu i pół szkl. cukru i mąki wsypywałam tyle, żeby mi się fajnie ciasto kruszyło:)

Mokre sładniki miksujemy, suche mieszamy w drugiej misce, delikatnie łączymy. 

Przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenie, uklądamy wydrylowane śliwki, posypujemy kruszonką.
Pieczemy ok 45 minut w temp. 180 stopni - do suchego patyczka.
Studzimy, przekładamy na kratkę, odczekujemy ile damy rade i zjadamy.