Na jesienne smuteczki i zimowe wieczory do herbaty będą jak znalazł. Robiłam juz cytryny w rumie i ten przepis właściwie wcale się nie różni - jedynym, ale jakże miłym nowym elementem jest laseczka wanilii.Polecam!!
1 cytryna
1/2 - 3/4 szkl. cukru
1/3 filizanki rumu
kawałek laski wanilii
Cytrynkę dokładnie szorujemy wodą w mydlem. Jeszcze dodatkowo zalewamy wrzątkiem. Kroimy na cienkie plasterki, układamy w słoiczku (u mnie pojemność 250 ml), podsypujemy cukrem. wstrząsamy lekko słoiczkiem, żeby cukier opadał. Chwilę mozna odczekać, żeby wytworzyło sie troche syropu albo od razu zalewamy rumem. Wkładamy z boku kawałek laski wanilii. Zamykamy wieczko i mocno wstrząsamy. Powtarzamy tę czynność co jakis czas aż cukier się rozpuści i wtedy ewentualnie dodajemy jeszcze troche cukru, żeby uzyskac konstystencję syropu. Gotowe jest po całkowitym rozuszczeniu cukru. Rewelacyjne do herbatek owocowych (ale nie tylko) - plasterek cytrynki i trochę syropku.
Świetne! Pomysł kupuję:) Choć właściwie powinnam zacząć od kupna cytryn i rumu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
super pomysł :)! koniecznie do wypróbowania
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Anną Marią - świetny przepis - taka cytrynowa herbatka z prądem :-D w sam raz dla mnie :-D
OdpowiedzUsuńBardzo to mi się podoba. Dopisuję cytryny do listy zakupów. Rum i wanilia są.
OdpowiedzUsuńjestem niezwykle ciekawa jak smakują. ;]
OdpowiedzUsuńJaki pomysł - genialny w swej prostocie :) I w dodatku wszystko co lubię :)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Kaczucho :)
Jak fajnie wyglądają - słońce zamknięte w słoiczkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuje wszystkim za miłe słowa i przyznam sie bez bicia, że pomysł sciągnięty od Bliklego. Ale u niego taki słoiczek kosztuje ok 15 zeta(z wanilią, cytryny w tumie bez wanilii koło 8 zlotych):)
OdpowiedzUsuńna jesienne chłody herbatka z taką cytryną to sama radość :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis, a jak długo można przechowywać te cytryny
OdpowiedzUsuńKasandroo6 .. u mnie maksymalnie stały 3 miesiące, ale myslę, że spokojnie moga dłużej - wszak alkohol i cukier to świetne naturalne konswerwanty:):)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, pewnie rewelacyjnie smakuje, nie tylko herbacie :)
OdpowiedzUsuńMagdo ja na przykład używam do przekładania ciast.Taka herbata z tym syropem rewelacyjnie sie komponuje np. z moją w-zetką
OdpowiedzUsuńKupuję! To fajny pomysł na prezent gwiazdkowy-mikołajkowy, itepe.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten przepis!
OdpowiedzUsuńZaskakująco wyborny w swej prostocie :)
wszystko zgodnie z przepisem, a wyszły gorzkie. co na to poradzić następnym razem ?
OdpowiedzUsuńAnia vel Vespertine dokładnie, ładnie ozdobic, zapakować i świetny prezent
OdpowiedzUsuńTylko spróbuj nic dodać nic ująć
Anonimowy..nie mam pojęcia czemu wyszły gorzkie. Zrobiłam już kilkanaście słoiczkow i jeszcze nigdy nie były gorzkie. Zawsze wystarczyły 2,3 łyki syropu do herbaty, żeby nabrała innego, lepszego smaku, była słodziutka i na pewni nie gorzka.Na pewno cukru było wystarczająco? Nie wiem czy to może być wina cytryny?
cukru było wystarczająco, jeśli nawet nie więcej niż w przepisie ;) przypuszczam, że to wina cytryny, tylko pytanie czy skórki czy białej części która podobno może być gorzkawa. Następnym razem spróbuję je jeszcze dodatkowo sparzyć.
OdpowiedzUsuńW każdym razie dzięki.
To jest takie proste a tak rewelacyjne daje wrażenia. Zarówno wzrokowe jak i smakowe :)
OdpowiedzUsuńRobiłam już kilka razy i cukru zawsze sypię " na oko ". Zawsze wychodzi pyszne. Róbcie - nie pożałujecie :)
Świetny pomysł. Ja do tej pory zamrażałam nadmiar cytryn. Już wiem co podaruję babci :)
OdpowiedzUsuń