środa, 7 lipca 2010

Przepyszna bardzo czkoladowa tarta z malinami

Ten iście czkoladowy torcik z malinami znalazłam tu  i nie mogąc się oprzeć zrobiłam zaraz następnego dnia na pierwsze urodziny mojego najmłodszego synka - Tymka. Zrobiłam i nie żałuję, bo jest pyszny, baaardzo czekoladowy, lekko przełamany malinkami. Wygląda cudnie, smakuje wspaniale, w związku z tym gorąco go polecam!!!Choć troszke czasu trzeba mu poświęcić, to pracy wbrew pozorom nie tak wiele




Spód:

113g masła, w temperaturze pokojowej (aż tak precyzyjna nie byłam)
1/2 szklanki cukru pudru
3 żółtka
szczytpa soli
1 1/4 szklanki mąki
1/4 szklanki kakao naturalnego

Nadzienie

225g gorzkiej czekolady
170g masła, w temperaturze pokojowej
1/4 szklanki cukru
1/4 szklanki mocnej kawy dobrej jakości
4 jajka

Polewa:

113g mlecznej czekolady
1/3 szklanki śmietanki 30 lub 36%
30g masła

Do ozdobienia:
Maliny

Spód:
Ucieramy masło z cukrem do białości.Dodajemy POJEDYNCZO po jajku cały czas miksując.Dosypujemy mąkę, kako, zagniatamy kulę, zawijamy w folię i na godzinę do lodówki.
Po godzinie nagrzewamy piekarnik do 180, wygniatamy forme do tarty ( u mnie 24, ale ja robiłam z 2/3 skladników), nakłuwamy ciasto i pieczemy ok 15 minut. W tym czasie robimy nadzienie:
Czekolade kruszymy do miski. w garnku podgrzewamy masło, cukier i kawę aż do rozpuszczenia cukru . Gorącym zalewamy czekolady, mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy na 2,3 minut. Po tym czasie dodajemy pojedyńczo jajka, po każdym energicznie mieszając do całkowitej gladkości. Po upieczniu ciasta wykładamy nadzienie i pieczemy jeszcze 12 minut. Po tym czasie całkowicie studzimy i jeśli chcemy wyjąc z formy to teraz, później się już nie da.
Robimy polewę:
Czekoladę kruszymy do miski, a śmietankę z cukrem podgrzewamy w garnuszku do całkowitego rozpuszczenia cuktu. Goracym zalewamy czekolady, starannie mieszamyi troche studzimy. Na całkowicie zimnym cieście rozlewamy polewę, ukladamy maliny i czekamy aż zastygnie.Smacznego!!!










12 komentarzy:

  1. uwielbiam tego typu nadzienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi smakowac obłędnie. Fantastyczne połączenie malin i czekolady.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpadłam żeby zobaczyć jak też Ci się udało ciasto, które u mnie znalazłaś i widzę, że super! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maliny i czekolada?? To musi być pyszne.. Tym bardziej, że wygląd przeapetycznie..

    OdpowiedzUsuń
  5. czekoladowo malinowe połączenia są pyszne, wiem

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm, rewelacyjne - mocno czekoladowe, przełamane malinami...obawiam się, że długo to ono by przy mnie nie postało... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. i ja równiez od kiedy ją tam zobaczyłam nie mogę przestać o niej myśleć... Cudna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super tarta;) Wszystkiego naj dla synka;)

    OdpowiedzUsuń
  9. maliny z czekoladą... raaany, eksplozja smaku :( ale narobiłaś mi chęci, ech... no cóż, może za 2-3 lata zjem :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Spróbowałam i przyznaję - jest obłędnie dobra!

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdyby takie jedzonko bylo obojętne dla naszych ud, jadłabym codziennie, serdecznie dziękuję za przepis i czekam na Pani ocenę :) http://nymuffin.blogspot.com/2013/08/raspberry-tart-tarta-z-malinami.html

    OdpowiedzUsuń