Nie moglam sie oprzeć, żeby tego nie zrobic. Orzechy, kajmak, czekolada.Czego chcie więcej?!Przepis zaczęrpnięty od Dorotuś. Zmieniłam tylko polewę czekoladową na moja, bo ja uwielbiam:)I niczym juz nie posypywałam. I tak jest bogaty smakowo.
Kruche:
2 szkl mąki
250g masła
pół szkl cukru pudru
Zagnieść szybko ciasto i wyłozyć nim foremkę wysmarowana masłem lub wyłożoną papierem. U mnie to był zajączek, więc użyłam troche mniej ciasta. Podpiec w 180 stopniach ok 10 minut do lekkiego zrumienienia. Wystudzić. Zrobić masę:
puszka mleka skondensowanego słodzonego
pół szkl. śmietanki 30%
łyżeczka ekstraktu z wanilii
1,5 szkl. orzechów włoskich posiekanych
Zagotować wszystko oprócz orzechów, zmiejszyć ogień i gotowac cały czas mocno mieszająć ok 10 minut. Uważać, żeby sie nie przypaliło!!! Zdjąć z ognia, dodac orzechy i wylać mase na lekko wystudzony spód. Piec jeszcze około 20 minut w 180 stopniach. Gotowe, wystudzone polać tą polewą czekoladową.Ozdobić i zajadać.Choć następnego dnia łatwiej się kroi.Smacznego!
A diary from last month. Wrzesień.
4 tygodnie temu
ach te słodkie mazurki
OdpowiedzUsuńcudny
Ale czy aby na pewno składa się to ciasto tylko z mąki i cukru pudru? ;)
OdpowiedzUsuńJuż poprawiam jedną porcję cukru pudru na masło:):)
OdpowiedzUsuńMMm ;) Jaki słodki króliczek.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt
Dziękuję pięknie i wzajemnie:)
OdpowiedzUsuń