środa, 10 sierpnia 2011

Bomba lodowa z wiśniami



Bardzo fajny przepis na niebanalne podanie lodów. Ważne, żeby dać dobre lody, bo to one zdecydowanie dominują. Przepis z dodaku specjalnego do Mojego Gotowania z numeru 2. z 2008 roku.

25 dag biszkoptów
ok.0,5 szkl mocnej zimnej kawy z ekspresu
6 dag zmielonych migdałów
20 konfitury konfitury wiśniowej
1 l dobrych lodów waniliowych
10-15 dag wiśni

Biszkopty pokruszyć, wsypać migdały i mieszając wlewać kawę, aż powstanie gęsta masa.
Salaterką dobrze schłodzić, wyłożyć folią spożywczą. Dno i boki wylepić ciastem (część zostawić do przykrycia góry). Konfiturę podgrzać, przetrzeć przez sito, posmarować nią masę biszkoptowo-migdałową.
Lody wyjąć na pare minut z zamrażarki (zeby troszkę zmiekły) i wymieszac z wydrylowanymi wisniami.Napełnić nimi salaterkę, przykryć równo resztą masy. (ja ją troche rozwałkowałam na blacie i tak przelożyłam, inaczej wszystko mi się rozwalało). Deser wstawić do zamrażarki na 3 godziny. Przed podaniem wyjąc z zamrażarki, odczekać kilka minut, kroić i pałaszować. Smacznego!!




3 komentarze: