Bardzo miły, smaczny i aromatyczny pomysł na herbatę na długie, zimowe wieczory. W bardzo zimne i bardzo długie wieczory można dodać jeszcze kieliszek rumu.
Pomysł znaleziony w ksiązce Katarzyny Rozmysłowicz "Kuchnia wegetariańska"
2 szkl mocnego naparu z czarnej herbaty
1 szkl wody
pół dużej pomaranczy
2 plasterki cytryny
kawałeczek kłącza imbiru
2 łyżki miodu ( można więcej, mozna mniej - zalezy jak słodką herbatę lubicie)
2 goździki
laska cynamonu
Wyszorowaną i sparzoną wrzątkiem pomarańczę kroimy w półplasterki razem ze skórką. Zagotowujemy w szklance wody z miodem, cytryną i przyprawami. Gotujemy 5 minut, łączymy z gorącą herbatą. Podajemy - najlepiej w przezroczystym dzbanku, bo pięknie wygląda.
rozgrzewająca herbatka w sam raz po zmarznięciu na dworzu
OdpowiedzUsuńpiekny kolor ! zapraszam do Teczy smaków :)
OdpowiedzUsuńWspaniała herbata, uwielbiam takie aromatyczne :)
OdpowiedzUsuńajjj jest pysznie! apropo herbaty to ja jestem fanka strony dniherbaty.pl , jest konkurs dla blogerów tam, spróbuj, ja nie prowadzę bloga więc lipa, ale ty spróbuj ;>
OdpowiedzUsuń