piątek, 14 maja 2010

Babeczki czekoladowe z truflą



Przepis ten znalazłam w majowej Kuchni. Według oryginału trufla powinna byc z ajerkoniakiem, ale że takiej nie dałam dalam inną:). Są baaardzo czekoladowe. I bardzo smaczne. Aczkolwiek chcę znów je zrobić i tym razem zamiast trufli dam do jednych wiśnie do innych maliny. Myślę, że będą jeszcze lepsze, chcoć i te bardzo mi smakowały. Natomiast z podanego w przepisie sosu czekoladowego można spokojnie zrezygnować i albo nic nie dawac albo np. zmiksowane malinki. Będzie pycha! W każdej z tych propozycji:)Gorąco polecam!
Mnie wyszło ok. 20 babeczek.

25 dag gorzkiej czekolady (70%)
170 g masła
5 jajek
120 g cukru pudru
70 g mąki
ok. 20 dobrych trufli lub 60 malin lub wiśni

sos czekoladowy:
100 g cukru
50 g kakao
lub
100 g malin zmiksowanych z 30 g cukru i lekko podgrzanych


opcjonalnie do podania lody waniliowe










Czekoladę z maslem rozpuszczamy. Jajka z cukrem ubijamy na gładką masę, dodajemy stopniowo makę, cały czas mieszając. Łączymy z masą czekoladową delikatnie mieszając. Przekładamy do foremek wysmarowanych masłem i wysypanych bułką tartą do ok. 3/4 wysokości. Wsiskamy po jednej trufli lub po 2,3 owoce. Pieczemy 6 minut w temp. 200 stopni. Czekamy aż wystygnie i opcjonalnie robimy sos czekoladowy lub używamy owocowego:
Cukier zalewamy niewielka ilością wody, gotujemy aż zgęstnieje i nabierze lekko miodowego koloru. Wtedy dodajemy rozrobione z odrobiną wody kakaoi mieszamy do jednolitości.
Wystudzone(To ważne!) babeczki wyciamy, polewamy sosem ,ewentualnie dodajemy lody.Smacznego!!!

4 komentarze:

  1. te trufelki na pewno potęgują efekt :) piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. moje uwielbienie do takich małych słodkich babeczek jest wielkie. są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech żyje czekolada. Takim smakołykom nie można się oprzeć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń