sobota, 23 kwietnia 2011

Pyszne babeczki z kreme cytrynowym


Babeczki sa wprost przepyszne, rozpływające się ustach, a przy tym bardzo proste do zrobienia. Goraco polecam!!!

  • 120 g zimnego masła
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 80 g cukru pudru
  • 190 g mąki pszennej
  • 1 żółtko
  •  
  • Szybko zagniatamy wszystkie składniki ( ja w robocie) i wkładamy na pół godziny do lodówki. Po tym czasie wygniatamy foremki do małych babeczek i pieczemy do zrumienienia ok 10-15 minut w temperaturze 180 stopni. Wyciągamy z foremek po wystygnięciu.
Krem

200 g smietana 36 %
czubata łyzka cukru pudru
ew. smietan- fix
słoiiczek lemon curd

Ubijamy bitą śmietanę z cukrem pudrem, następnie mieszamy delikatnie z lemon curdem (warto trzymac taki sloiczek w lodówce na szybki deser).
Napełniamy zimne babeczki i rozkoszujemy sie ich smakiem. Smacznego!!!






piątek, 22 kwietnia 2011

Sernik krówkowy

Na razie wyskubałam z niego tylko boczki i muszę powiedzieć, że są pyszne. No ale czy mogły nie być???Krówka, masa krówkowa i serniczek. Mniam. Przepis stąd i stąd go cytuję. Ja zrobiłam z mniej więcej połowy i robiłam w 20 cm tortownicy.

Spód:

75g cukierków typu krówka lub gotowej masy kajmakowej
200 g ciasteczek maślanych (np. Petit Bueree)- według mnie to za dużo - połowa by wsytarczyła ("SR")

Cukierki roztopić w kąpieli wodnej (ja w mikrofali  ("SR") ), do lekko tężejącej masy dodać pokruszone ciastka. Połączyć, wyłożyć na spód blachy (u mnie okrągła tortownica o średnicy około 22 cm).
Masa (prawie) kajmakowa:

100 g masła
150 g cukru
4 łyżki śmietany 18% albo 36 %

Ja dałam gotowa podgrzaną masę krowkową ( ("SR")

Masło z cukrem gotować na wolnym ogniu, mieszając, aby masa się nie przypaliła. Kiedy zacznie zmieniać kolor i konsystencję, zestawić z ognia, dodać śmietanę, szybko i energicznie zamieszać, aby masa się nie zważyła, nie powstały "kluski" ani grudki. Ponownie gotować, do czasu aż masa zgęstnieje i nabierze ładnego, złocistego koloru (u mnie około 10 minut).
Masa serowa:

1 kg sera
5 jajek
50 g cukru
masa (prawie) kajmakowa albo 250 g gotowej masy z puszki (taką dałam  ("SR")
40 g skrobi ziemniaczanej

Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać przestudzoną masę karmelową. Cały czas ucierając, po łyżce dodawać ser. Na końcu dodać skrobię, dokładnie połączyć.

Masę serową wylać na ciasteczkowy spód, piec 60 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza
Wierzch przed podaniem polać masą krówkową: 75 g cukierków typu krówka roztopić w kąpieli wodnej z łyżką śmietany. (lub podgrzanej gotowej masy krówkowej z puszki - jak u mnie  ("SR")
Górę posypalam pokruszonymi herbatnikami, bo mi sporo zostało.
Smacznego!!!


Mazurek orzechowy

Mazurek z książki Kuchnia polska. Bardzo smaczny, kruchy spód - pierwszy raz robiłam kruche na żółtkach na twardo. Nie wiem czy różnica jest znaczna, ale na pewna i ta wersja jest bardzo smaczna. Podaje proporcje jak w orygnale (to własciwie połączenie dwóch różnych mazurków), ja sama robiłam z niecalej połowy składników i wyszlo mi takie kółko ok. 23 cm średnicy.

Kruche:
1,5 szkl maki krupczatki
2 kopiaste łyżki cukru pudru
20 dag masła
3 żółtka ugotowane na twardo

Zagniatamy razem szybko i wsadzamy do lodowki nawet na parę godzin.

Nadzienie:
3 białka,
1/3 szkl. cukru pudru
1 szkl., zmielonych orzechów (u mnie włoskie)

Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier puder. Piana powinna być ścisła. Dodajemy orzechy, mieszamy.
Ciasto rozwalkujemy na wys od 0,5 do 1 cm, brzegi podnosimy.Nakładamy pianę i pieczemy ok 45-50 minut w temp 150 stopni C. Chłodzimy i ozdabiamy według uznania. Ja probowalam namalować królika. no cóż. Nie wyszło:). Smacznego!!!

środa, 20 kwietnia 2011

Tort piankowy- truskawkowy


Było zdjecie przepowiadające a teraz będzie i przepis. Ciasto jest fajne, delikatne, nie bardzo słodkie. Taka lekka, truskawkowa pianka z biszkoptem. świetne na zapewne nadchodzące ciepłe dni i sezon truskawkowy:) Polecam!
Przepis cytuję stąd:

Ciasto biszkoptowe:
  • 3 jaja
  • 125 g cukru
  • 1 aromat cytrynowy
  • 75 g mąki pszennej
  • 75 g mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam jedną, ale ja nie znosze proszku do pieczenia i zawsze daje mniej)

Krem i dekoracja:
  • 12 łyżeczek żelatyny
  • 450 g truskawek
  • 75 g cukru (to trochę mało, dalabym ok 120)
  • sok z 1 cytryny
  • 500g chudego twarożku (dałam tłusty, sernikowy)
  • 400 ml śmietany 36 % (dałam trochę miej bo nie miałam)
  • 1/2 opakowania czerwonej galaretki (dałam cale rozpuszczone w połowie podanej ilości wody)
  • poncz: herbata z cukrem, cytryną i rumem (lub moim syropkiem)
  • ja nie dodałam, ale przydaloby się jeszcze troche dżemu truskawkowego do przełożenia
Ubić jajka z cukrem i aromatem cytrynowym na puszystą masę. Mąkę pszenną i ziemniaczaną wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać do masę i wymieszać. Wyłożyć ciasto na głęboką blachę prostokątną (24x32 cm) lub dużą okrągłą (26 cm), zabezpieczona papierem do pieczenia. Piec w piekarniku w temp. 180 st., 25 min. Po upieczeniu zdjąć papier ochronny z ciasta. Ostudzić.Truskawki oczyścić i zmiksować. Podgrzać z cukrem i sokiem cytrynowym w niewielkim garnku. Powstały mus wymieszać z żelatyną, a następnie serem. Gdy masa zacznie zastygać, dodać ubitą śmietanę. Biszkopt posmarować kremem (ewentualnie jeszcze dżemem), wstawić do lodówki.Galaretkę rozpuścić w 1/2 porcji wody. Na wierzchu ciasta porozkładać pokrojone w plasterki truskawki, a następnie zalać je tężejącą galaretką. Brzegi udekorować bitą śmietaną.

wtorek, 19 kwietnia 2011

Truskawkowy przedsmak

To tym razem będzie samo zdjęcie - na zachętę. Przepis podam później.:).Taka nas ochota na truskawki wzieła, że nabyliśmy ich  2 kilo. A że moja corka uwielbia malinowe, truskawkowe pianki to zrobiłsmy taki torcik. Z tego przepisu. Na razie zdjęcie:)

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Zakwas na zurek



Jeszcze zrobilam szybciutko (ostatnia chwila) zakwas na żurek. Pierwszy raz. ciekawa jestem wyniku. Do tego kupiłam prawdziwy wiejski boczuś - musi być pysznie. Przepis od Majanki. Ona już go wypróbowała, więc musi byc dobry:)

10 łyżek mąki żytniej razowej
2 ząbki czosnku
5 ziarenek ziela angielskiego
2 listki laurowe
1,5 szklanki (375 ml) wody
2 łyżki zakwasu żytniego (niekoniecznie - ale ja dodałam)

Wszystkie składniki umieścić w naczyniu - szklanym lub ceramicznym. Naczynie przykryć ściereczką i odstawić w temperaturze pokojowej na 2-3 dni.




Mazurek chałwowo- orzechowy



Zrobilam pyszny mazurek. Zrobiłam go z tego przepisu. Obfotografowałam  przepięknie. I chciałam dziś wrzucić przepis. I co sie okazało. Mój Mąż niecnota skasował zdjęcia. Ponoć niechcący.:)No cóż. Przepis dam, bo naprawde warto go zrobić. Jesli lubicie chałwę (jest ktoś kto jej nie lubi???!) to się nad nim rozpłyniecie. Zdjęcie pojawi się później. Na pewno zrobię go na święta i wtedy dorzucę zdjęcia. POlecam!!!

Kruche:
  • 120 g zimnego masła
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 80 g cukru pudru
  • 150 g mąki pszennej
  • 40 g mąki ziemniaczanej
Szybko zagniatamy wszystkie składniki ( ja w robocie) i wkładamy na pół godziny do lodówki. Po tym czasie rozwalkujemy je i wkładamy do blachy o wymiarach 24 cm (kwadrat) i pieczemy do zrumienienia ok 30  minut w temperaturze 160 stopni.

W tym czasie robimy masę:

  • 200 g chałwy orzechowej
  • pół szklanki śmietany kremówki 30%
  • 100 g dowolnych orzechów (włoskie, laskowe bez skórki, fistaszki, pekany)
  • 3 łyżki cukru pudru
Wszystkie składniki miksujemy na gładkąmase w malakserze a nastepnie przekładamy do garnuszka i zagotowujemy (miszając!) i 3 minutki gotujemy do lekkiego zgestnienia. Cały czas mieszamy.

Wykladamy na podpieczone, wystudzone ciasto.
i na tym możemy zakonczyć a możemy jeszcze ozdobić roztopioną ciemną czekoladą i posypać posiekanymi orzechami do dekoracji. Ale i bez tego jest znakomite
Smacznego!!!

A to po dozdobieniu przez moją młodszą Córkę:)

wtorek, 12 kwietnia 2011

Czekoladowe babeczki nadziewane bita smietaną i likierem kawowym....pycha:)

Dzis Dzień Czekolady. Mniammmm.....Będę go swiętowac. Choć w skrytosci ducha muszę przyznać, że obchodzę go nieco cześciej, a nawet kilka nieców.Dzis taki przepis bez dokładnej ilości skladnikow, bo zawsze robię go na oko. Takie przepyszne malenkie co nieca. Czekoladowe....Polecam!!!

Mleczna czekolada
śmietana kremowa 36% ubita z cukrem pudrem
ew. orzechy laskowe obrane ze skórki

Papierowe papilotki malujemy pędzelkiem rozpuszczoną w mikrofali czekoladą. Robimy to na dwa razy, za każdym razem schładzając w lodówce, lub - szybciej - w zamrażarce. Po calkowitym schłodzeiu delikatnie zdzieramy papilotki. Nadziewamy bita śmietaną wymieszaną delikatnie z likierem. Dodajemy ewentualnie po orzeszku (ja miałam takie fajne - w miodzie). Po czym górę znowu malujemy czekolada i schładzamy. PYCHA~!!!!! Nie może dlugo stac, ale tez ręczę Wam, że ie ma takiego zagrożenia:):)Smacznego!!!

sobota, 9 kwietnia 2011

Mrożony tort bezowo-cytrynowy


Oj, zaległości blogowe mi się porobily. Ale nie dam rady na "pełnym etacie" dwóch blogów ciągnąć. Jak się jednym więcej zajmuję, drugiego troszkę zaniedbuję. Ale postaram się teraz troszkę nadrobić. Ten pyszny tort zrobiłam na urodziny mojego Męża i wszystkim baaardzo smakował. Zarówno dzieciom (ze względu na pewne podobieństwo do lodów cytrynowych) jak i dorosłym - ze względu na pyszny a zarazem orzeźwiający smak:). Przepis od dorotus

Składniki na blaty bezowe:
  • 6 białek (nie mrożonych wcześniej)
  • 1,5 szklanki drobnego cukru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 łyżeczki soku z cytryny
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania stopniowo (!) dodawać cukier, dalej miksując. Wmiksować mąkę ziemniaczaną, wanilię i sok z cytryny.
Blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować 4 okręgi o średnicy 22 cm. Masę bezową wyłożyć na narysowane koło, wyrównać. (ja miałam trochę mniej białek i zrobilam tylko trzy blaty - odpowiednio dodając trochę mniej skladników - tak na oko)
Piec około 45 - 60 minut w temperaturze 150ºC. Ostudzić.
Trochę problemów może być z pieczeniem wszystkich blatów jednocześnie - jeśli nie macie wystarczająco dużej blaszki (najlepiej do pieczenia ciasteczek), polecam pieczenie w dwóch turach, ale również przygotowanie masy bezowej w dwóch turach.

Składniki na masę cytrynową:
  • 1 i 1/4 szklanki cukru
  • 75 g masła
  • 1 łyżka otartej skórki z cytryny
  • 1 szklanka świeżo wyciśniętego soku z cytryny (potrzeba na to 4 - 5 cytryn)
  • 6 jajek
  • 1,5 szklanki śmietany kremówki 36%
W garnuszku umieścić masło, cukier, sok i skórkę z cytryny. Podgrzewać, mieszając, aż wszystko się rozpuści i masa będzie gładka, natychmiast zdjąć z palnika. W miseczce ubić jajka (ja zrobiłam to mikserem z przystawką do ubijania białek, nie ma też potrzeby oddzielania białek). Do masy jajecznej wlać ciepłą masę cytrynową (nie gorącą!), wymieszać, przelać z powrotem do garnuszka. Podgrzewać, cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje, zacznie wrzeć, pogotować na średniej mocy około 1 minuty.
Masę przelać do szerszej miseczki, przykryć folią (folia powinna dotykać masy), by nie utworzyła się skorupa. Schłodzić (masę można też przygotować dzień wcześniej). Kremówkę ubić na sztywno. Delikatnie wymieszać z zimną masą cytrynową.
Wykonanie tortu:
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć folią aluminiową. Na dno wyłożyć najmniej ciekawy blat bezowy, na niego wylać 1/3 masy cytrynowej. Powtórzyć czynność jeszcze 2 razy. Na górę pokruszyć 4, ostatni blat. Wstawić do zamrażalnika na minimum całą noc. Po tym czasie tort będzie się miękko kroił i już nadawał do jedzenia, po 24 h będzie bardziej zmrożony i twardy - wtedy przed pokrojeniem wyjmujemy go na 45 minut do temperatury pokojowej.
Smacznego!