Na razie to pierwsza próba. Muszę jeszcze dopracować dolną warstwę:). Ale czekoladki bardzo smaczne z pysznym pomarańczowym nadzieniem:). Ja zrobiłam tylko kilka sztuk, więc trudno mi podać dokładne proporcje
Forma do czekoladek - najlepiej półokrągła
biala czekolada do korpusów
Czerwony barwnik do czekolady
Nadzienie:
50 g kremówki
50 g mlecznej czkolady
skórka otarta z połowy pomaranczy
skorka otarta z połowy cytryny
sok z połowy pomarańczy
Zagotować kremówkę, zalać nią czekoladę. Wymieszać energicznie, dodać sok i obie skórki. Znowu wymieszać i odstawić.
Korpusy:
Białą czekoladę rozpuścić (ja w mikrofali, 2 razy po 40 sekund). Posmarować pędzelkiem do połowy foremki, schłodzić, posmarować powtórnie, znowu schłodzić. Do reszty rozpuszczonej czekolady dodać czerwony barwnik do czekolady, posmarować drugą część foremek, schłodzić, znowu posmarować i znowu schłodzić. Wypełnić nadzieniem, górę zakryć pozostałą czekoladą. Chłodzimy, wyjmujemy z foremek i gotowe.
O jaki fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńA może by tak złożyć dwie czekoladki razem? Jedną białą, drugą czerwoną? Powstałaby wtedy taka biało-czerowna piłka:) A nadzienie zastyga całkowicie, czy jest takie półpłynne jak np w "Pawełku"?
Dzięki, spróbuję z piłką:). Nadzienie nie jest półpłynne (w lodówce tężeje)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł :))
OdpowiedzUsuń