W taki dzień jak dziś (święto czekolady!) to aż nie wypada robić czegos innego. Ja upiekłam to ciasto i zrobiłam pralinki z nadzieniem karmelowym. Za Anielą Rubinstein podaję przepis, zmieniając tylko temperaturę pieczenia, bo w książce jest chyba błąd.
150 g masła
3/4 szkl cukru
160 g czekolady ( u mnie pół na pół mleczna z gorzką)
3 jajka, oddzielone
3/4 szkl mąki
Miękkie masło utrzeć na puch, dodawać cukier ciągle ucierając. Roztopić czekoladę ( ja w mikrofali), ostudzić i powoli dodawać do masy maślanej. Cały czas ucierając dodawać po 1 żółtku, następnie stopniowo mąkę. Ubić białka i delikatnie, powoli dodawac do masy, dokładnie mieszając.
3/4 szkl cukru
160 g czekolady ( u mnie pół na pół mleczna z gorzką)
3 jajka, oddzielone
3/4 szkl mąki
Miękkie masło utrzeć na puch, dodawać cukier ciągle ucierając. Roztopić czekoladę ( ja w mikrofali), ostudzić i powoli dodawać do masy maślanej. Cały czas ucierając dodawać po 1 żółtku, następnie stopniowo mąkę. Ubić białka i delikatnie, powoli dodawac do masy, dokładnie mieszając.
Przełożyć masę to wysmarowanej masłem i wysypanej mąką tortownicy ( u mnie 24cm) i piec ok 40 minut a temeraturze 160 stopni (do tzw. suchego patyczka).
Chwilę ostudzić a potem delikatnie przełożyć na talerz. Ja jeszcze lekko ozdobiłam czekoladę wierzch.
Gotowe!
Proste i bardzo czekoladowe.
Chwilę ostudzić a potem delikatnie przełożyć na talerz. Ja jeszcze lekko ozdobiłam czekoladę wierzch.
Gotowe!
Proste i bardzo czekoladowe.
chętnie wsunęłabym taki ogromny kawałek, niestety ze względu na nerki nie mogę jeść czekolady :( szkoda, jak tylko dostanę znowu na nią pozwolenie to od razu wyczaruję coś w stylu tego cudeńka :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtakim ciastem można świętować na bogato.. och *_* poproszę kawałeczek!
OdpowiedzUsuńCudne ciacho :)) muszę kiedyś wypróbować :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj
ps. dodaje się do podglądaczy :)
Świetne ciasto, jadłam podobne, ale nie było na pewno tak pyszne jak Twoje (cukiernia ;-/)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuń