Pyszne batoniki w sam raz dla Mamy. Mojej smakowały:) To może być też niezła wersja dla dzieci, ale wtedy warto czekoladę gorzką rozcieńczyć:) mleczną. Znowu moją inspiracją była Nigella.Bardzo polecam!
125 g miękkiego masła
300 g gorzkiej czekolady (lub pół na pół z mleczną) połamanej
3 łyżki golden syropu (lub miodu,lub masy kajmakowej czy krówkowej)
200 g pokruszonych na różne kawałki herbatników typu petit
100 g (lub więcej) pokrojonego Ptasiego Mleczka
2 łyżki cukru pudru do posypania
W grubym rondelku rozpuścić masło i czekoladę, dodac syrop. Odlać 125 ml kremu i odstawić. Do pozostałego dodać pokruszonego na mniejsze i większe kawałki herbatniki i Ptasie Mleczko. Przełożyc mase do wyłożonej folią aluminiową foremki o boku 24 cm (kwadrat). Wylac pozostały krem, wyrównać. Włożyć do lodówki na kilka godzin. Po wyjęciu pokroić na kwadraciki, posypac cukrem pudrem. Smacznego!!!
smakowite :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda !
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs z okazji Dnia Matki
http://smakuje.blox.pl/2010/05/Moj-Dzien-Matki-odslona-2-oraz-KONKURS.htm
Oglądałam nawet odcinek, w którym Nigella je przygotowała. Miałam na nie ochotę, ale jakoś tak zawsze schodzi mnie na czymś innym...
OdpowiedzUsuńAle fajny przepis, idealny na Dzień Dziecka.
OdpowiedzUsuń